Drugi dzień pobytu w Warszawie. Najpierw zdjęcie wypoczętych wycieczkowiczów przygotowujących się do przemierzania warszawskich szlaków,
a potem....znowu w drogę. Tym razem do Warszawskich Łazienek.
Pałac na wodzie Łazienki to letnia rezydencja królewska. Przepiękna sceneria, okazała budowla i magia tego miejsca całkowicie nas zauroczyły, w dodatku wspaniałe wnętrze pałacu spowodowało, że wcale nie chciało się wracać.
.
Alejami parkowymi przechadzał się dumny paw- królewski ptak. Pomimo naszych usilnych starań , nie rozłożył swojego wspaniałego ogona, a szkoda.
Park Łazienkowski wabił nas ciszą i odrobiną cienia, a był on potrzebny jak nigdy dotąd. Z nieba lał się bowiem ponad 30 stopniowy żar. Każdy z nas próbował zaznać tu chwili wypoczynku:
- w grupie
- w zadumie
- w samotności
, by potem przystąpić do odkrywania kolejnych zabytkowych miejsc naszej stolicy.
Przed nami kolejny punkt wycieczki Muzeum Narodowe. Tu podziwialiśmy dzieła największych mistrzów pędzla, Chełmońskiego, Matejki i wielu innych.
Największe wrażenie zrobił na nas obraz Jana Matejki „Bitwa pod Grunwaldem”
Z Muzeum Narodowego poszliśmy do Pałacu Kultury i Nauki. Z daleka nie sprawiał wrażenia tak ogromnego, jak się w rzeczywistości okazało.
Windą dostaliśmy się na 30 piętro, skąd podziwialiśmy panoramę Warszawy.
To już Zamek Królewski. Dzięki opowieściom przewodnika poznaliśmy historię tego obiektu, jego mieszkańców, a także samego Stanisława Augusta Poniatowskiego. To wspaniałe zobaczyć, jak żył tak wybitny człowiek.
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.
Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.